Finanse

W co zainwestować 10 000?

Trzy podstawy bogacenia się to kontrolowanie wydatków, zwiększanie zarobków i inwestowanie nadwyżek. Jeżeli pierwsze dwa filary masz już nieźle opanowane, na Twoim koncie zaczynają pojawiać się oszczędności. Jak należy je lokować? Spośród wielu dostępnych metod wybierz tę, która odpowiada Ci poziomem ryzyka i stopą prognozowanych zysków. W naszym artykule zapoznamy Cię z najciekawszymi sposobami na zainwestowanie 10 000 zł.

  • Lokata bankowa

Jeszcze niedawno lokaty bankowe trudno było uznać za rodzaj inwestycji. Ich oprocentowanie oscylowało bowiem na poziomie nieprzekraczającym 1%. W tym roku stawki poszły jednak zdecydowanie w górę, ponieważ banki zaczęły zacięcie rywalizować o klientów. W tej chwili (końcówka 2022 r.) z łatwością znajdziesz oferty lokat o oprocentowaniu w wysokości nawet 8%.

Jest to w zasadzie gwarantowany zysk, nieobarczony właściwie żadnym ryzykiem. Oczywiście stawki banków w dalszym ciągu są znacznie niższe od inflacji, ale i tak zdecydowanie zmniejszają jej destrukcyjny wpływ na oszczędności. Jeżeli szukasz więc sposobu na bezpieczne ulokowanie 10 000 zł, zapoznaj się z dostępnymi na rynku ofertami.

Lokaty stanowią o tyle dobre rozwiązanie, że po przelaniu środków na odpowiedni rachunek możesz przestać myśleć o inwestycji. Nie musisz przejmować się żadnymi wahaniami cen. Jest to zatem doskonała metoda dla osób, które nie chcą zagłębiać się w tajniki rynku finansowego.

  • Obligacje skarbowe

Wraz ze wzrostem przeciętnego poziomu cen w gospodarce, w górę poszło też ostatnio oprocentowanie obligacji skarbowych. To papiery wartościowe, sprzedawane przez Ministerstwo Finansów. Nabywając je, pożyczasz państwu pieniądze, otrzymując w zamian wynagrodzenie w postaci odsetek. Ich wysokość zależy od wybranego przez Ciebie rodzaju obligacji. Każda z nich ma swój termin wykupu, informujący o tym, kiedy cała kwota zostanie spłacona.

Państwo sprzedaje różnego rodzaju obligacje — zarówno stało-, jak i zmiennoprocentowe. Ich termin wykupu wynosi od 3 miesięcy do 12 lat, a stawki od 3% do 7,5% w pierwszym roku (stan na grudzień 2022 r.). Najciekawszym pod wieloma względami rozwiązaniem wydają się obligacje indeksowane inflacją. Ich oprocentowanie w początkowym okresie wynosi 7 — 7,5%, lecz od drugiego roku jest zależne od poziomu inflacji. Dzięki temu Twoje oszczędności są zabezpieczone przed spadkiem wartości pieniądza (nie uwzględniając podatku Belki).

Obligacje skarbowe wydają się więc bardzo atrakcyjną alternatywą dla lokat bankowych. Cechują się bodaj jeszcze wyższym poziomem bezpieczeństwa i przewidywalności, nie wymagając jednocześnie żadnej wiedzy z zakresu inwestowania. Jeśli nie wiesz, co zrobić ze swoimi 10 000 zł, zajrzyj na stronę PKO BP lub Pekao SA. Znajdziesz tam wszystkie obligacje oferowane przez Ministerstwo Finansów.

  • Fundusze inwestycyjne

Aby ułatwić konsumentom inwestowanie, na rynku zaczęły powstawać specjalne fundusze korzystające z różnych klas aktywów. Obracają one pieniędzmi swoich klientów, do których zaliczają się zarówno podmioty indywidualne, jak i osoby prawne czy inne jednostki organizacyjne. Oferty takich towarzystw inwestycyjnych obejmują rozmaite fundusze, różniące się na przykład poziomem ryzyka czy stopą zwrotu.

Plusem tego rozwiązania jest możliwość wyboru inwestycji, która będzie odpowiadała Twoim osobistym preferencjom i apetytowi na ryzyko. Minus polega jednak na tym, że sposób zarządzania pieniędzmi nie jest od Ciebie zależny. O sposobie ich lokowania decyduje osoba zarządzająca danym funduszem. To jej wiedza i intuicja będą miały wpływ na to, czy zyskasz, czy stracisz.

Inwestując swoje 10 000 zł w fundusze tego typu, musisz mieć więc na uwadze fakt, że nie gwarantują one zysków. Nawet jeśli wybierzesz stosunkowo bezpieczny produkt, obejmujący na przykład obligacje rynkowe, zawsze możesz stracić część oszczędności. Jeszcze większe ryzyko cechuje fundusze składające się w większości z akcji. Te jednak przynoszą czasami dwucyfrowe stopy zwrotu. Wszystko zależy więc od tego, jaki dokładnie instrument wybierzesz, a później od tego, jak będzie kształtowała się sytuacja rynkowa i jak poradzi sobie z nią osoba zarządzająca funduszem.

  • Akcje

Dla większości inwestorów akcje stanowią najbardziej atrakcyjną klasę aktywów. Mogą zapewnić Ci zyski nieosiągalne dla lokat bankowych czy obligacji. Niestety wiążą się również ze zdecydowanie wyższym poziomem ryzyka, toteż w jednym roku możesz zarówno zarobić 30%, jak i stracić. Nie oznacza to wcale, że akcji trzeba się bać. Wystarczy podejść do nich zdroworozsądkowo i uzbroić się w cierpliwość.

Przede wszystkim pamiętaj o dywersyfikacji. Wielu początkujących inwestorów kieruje się emocjami i kupuje akcje jednej firmy, która podbija właśnie świat swoim popularnym produktem lub usługą. Te osoby wychodzą z założenia, że rozwój przedsiębiorstwa zagwarantuje im wysokie zarobki. Tak może się faktycznie zdarzyć, ale nie musi. Prędzej czy później firma znajdzie się zresztą w jakiejś sytuacji kryzysowej i ceny jej akcji zaczną spadać. Zdecydowanie lepiej jest więc inwestować szeroko — w Twoim portfelu powinny znaleźć się akcje wielu różnych przedsiębiorstw.

Im lepiej poznasz giełdę, tym większe prawdopodobieństwo, że unikniesz strat i będziesz skutecznie pomnażać swoje oszczędności. Nie musisz się jednak doktoryzować w tej dziedzinie! Na rynku istnieją bowiem gotowe produkty, które powstały z myślą zarówno o dywersyfikacji, jak i dostosowaniu inwestycji do Twoich osobistych preferencji. Mowa na przykład o ETF-ach, które są swego rodzaju funduszami inwestycyjnymi. W instrumentach tego typu znajdziesz między innymi akcje największych firm z wybranych krajów świata. Tylko od Ciebie zależy, czy skoncentrujesz się na jednym regionie, czy postawisz choćby na indeks naśladujący całą globalną gospodarkę.

Jedno jest pewne — jeżeli chcesz zainwestować 10 000 zł z nadzieją na wysokie zyski, warto zagłębić się w tematykę akcji i ETF-ów.

  • Sklep internetowy

Jeśli nie przemawia do Ciebie żadne z opisanych wyżej aktywów finansowych, zawsze możesz założyć własny biznes. Trudno w takim przypadku mówić o dochodzie pasywnym, ponieważ prowadzenie działalności wiąże się z licznymi obowiązkami. Z drugiej jednak strony zachowasz właściwie pełną kontrolę nad swoimi pieniędzmi. Choć przyjdzie Ci się mierzyć z różnymi zawirowaniami rynkowymi, los firmy cały czas będzie w Twoich rękach.

Czujesz się raczej aktywnym biznesmanem niż pasywnym inwestorem? Zastanów się nad uruchomieniem własnego sklepu internetowego. W dzisiejszych czasach jest to jeden z najpopularniejszych, a zarazem najbardziej sprawdzonych pomysłów na biznes. Rynek e-commerce rozwija się wyjątkowo dynamicznie i cały czas pozostaje nienasycony. Co więcej, otwarcie własnego e-sklepu jest obecnie tak proste, że poradzi sobie z nim niemal każdy.

Chcąc wejść na rynek handlu elektronicznego, nie musisz mieć żadnej specjalistycznej wiedzy ani umiejętności technicznych. Z pomocą przyjdą Ci bowiem takie rozwiązania jak nowoczesne platformy sklepowe czy innowacyjne modele logistyczne. Odpowiednio wybrane oprogramowanie pozwoli Ci sprawnie otworzyć sklep i wygodnie zarządzać sprzedażą online. Zainteresuj się więc abonamentowymi rozwiązaniami chmurowymi, które zapewnią Ci dostęp do wygodnego kreatora stron i niezbędnych integracji. Usługa tego typu obejmie również profesjonalną pomoc techniczną.

To nie koniec udogodnień, jakie rynek oferuje początkującym sprzedawcom. Warto zwrócić uwagę również na wygodne modele logistyczne, takie jak dropshipping czy fulfillment. Polegają one na przeniesieniu procesów logistycznych na zewnętrznych wykonawców. Zajmują się więc oni magazynowaniem towarów, a także kompletowaniem i wysyłką zamówień. Ty jako przedsiębiorca oszczędzasz czas i pieniądze, które możesz przeznaczyć na rozwój strategii biznesowej oraz działania marketingowe.

W dropshippingu kluczowe procesy logistyczne pozostają po stronie hurtowni, w której zaopatrujesz swój sklep internetowy. Za poszczególne produkty płacisz dopiero w momencie, gdy uda Ci się je sprzedać, dzięki czemu nie ponosisz zbędnego ryzyka inwestycyjnego. W fulfillmencie z kolei powierzasz logistykę sklepu zewnętrznemu operatorowi, który świadczy tego typu usługi na rzecz różnych sprzedawców. W jego magazynach składujesz dowolne towary, a płacisz wyłącznie za wykorzystywane zasoby — zajmowaną przestrzeń czy wykonywane na Twoje życzenie prace.

Jak widzisz, istnieje wiele różnych sposobów na to, by szybko i wygodnie rozpocząć działalność e-commerce. Co zaś najważniejsze, dzięki takim rozwiązaniom jak inteligentne platformy sklepowe czy dropshipping, kwota 10 000 zł w zupełności wystarcza na otwarcie własnego e-commerce’u. Nie potrzebujesz bowiem dużych nakładów na projektowanie strony i usługi informatyka. W przypadku takich platform jak Sky-Shop samodzielnie poradzisz sobie ze stworzeniem i uruchomieniem witryny. Nie musisz też dysponować kapitałem na zakup asortymentu. W dropshippingu nie inwestujesz przecież w towar z góry.

W co zainwestować 10 000? Podsumowanie

Znasz już kilka sposobów na zainwestowanie 10 000 zł. Który najbardziej przypadł Ci do gustu? Jeśli chcesz po prostu, żeby Twoje oszczędności nie leżały bezczynnie na koncie, możesz zdecydować się na bezpieczne lokaty lub obligacje skarbowe. Jeżeli interesują Cię wyższe zyski i nie przeszkadza Ci związane z nimi ryzyko ewentualnych strat, postaw na fundusze inwestycyjne albo kupuj akcje bezpośrednio na giełdzie. Zawsze możesz też zdecydować się na otwarcie własnego biznesu, który pozwoli Ci aktywnie pomnażać gotówkę. Świetnie sprawdzi się w tym przypadku niedrogi i wygodny w zarządzaniu sklep internetowy!