Przestrzegając tych kilku prostych zasad, znacznie zmniejszysz ryzyko wynikające z przebywania w Internecie.
Na wstępie parę słów o cyberprzestępczości
W ubiegłym roku Polska była w czołówce niechlubnego rankingu najczęściej atakowanych krajów na świecie. Najczęstszymi ofiarami były nie tylko jednostki administracji państwowej i najważniejsze części infrastruktury, ale i również powiązane z nimi firmy. Spora część z nich była podyktowana zaangażowaniem się Polski w pomoc Ukrainie, która padła ofiarą zbrojnej napaści ze strony Rosji.
Jak donoszą raporty, aż 59% polskich przedsiębiorstw należących do sektora MŚP padło ofiarami cyberataków w roku 2022. Nie oznacza to jednak, że użytkownicy prywatni mogą czuć się bezpiecznie. CERT Polska obsłużył w tym samym okresie ponad 39 tysięcy incydentów! Można tylko gdybać, ile jeszcze przypadków pozostało niezgłoszonych, albo, co gorsza, niewykrytych.
Z tego powodu bezpieczeństwo w sieci powinno być kwestią priorytetową dla każdego użytkownika. W związku z tym prezentujemy 7 najlepszych nawyków, które pozwolą Ci na zminimalizowanie ryzyka stania się ofiarą ataku hakerów.
-
Zainwestuj w dodatkowe zabezpieczenia
W dzisiejszych czasach programów antywirusowych nie trzeba już nikomu przedstawiać. Niestety wciąż jedynie nieco ponad 60% użytkowników decyduje się na korzystanie z nich. O ile niekoniecznie ochronią Cię one w Internecie, mogą okazać się kluczową linią obrony, gdy dojdzie do zainfekowania Twojego urządzenia.
Z zapewnieniem bezpieczeństwa w sieci może z kolei pomóc VPN – co to jest i jak działa? VPN to wirtualna sieć prywatna (ang. virtual private network). Pozwala on między innymi na zanonimizowanie swojego adresu IP. Dzięki temu może ochronić Cię przed cyberatakami. Większość płatnych wirtualnych sieci prywatnych pozwala też na szyfrowanie połączenia, zapewniając w ten sposób dodatkową linię obrony. Kolejną użyteczną funkcją oferowaną przez sieci VPN jest statyczne IP. Statyczny adres IP pozwala na bezpieczny i wygodny dostęp zarówno do serwerów służbowych (które mogą mieć problem z bardziej tradycyjnymi VPN-ami), jak i do, na przykład, bankowości internetowej.
Jednak w niektórych sytuacjach nawet wykupienie dodatkowego oprogramowania będzie niewystarczające. Może to być na przykład ujawnienie Twojego hasła lub innych danych wrażliwych. Przed skutkami takich wydarzeń nie ochroni Cię nawet najlepszy antywirus. Możesz jednak zrobić to Ty, na własną rękę. Czytaj dalej, by dowiedzieć się, jak to zrobić.
-
Nie ustawiaj jednego hasła do wszystkich kont
Jest to elementarny błąd w abecadle internetowego bezpieczeństwa. Oczywiście, większość z nas używa jednego hasła dla wygody. Niestety, stwarza to jednak ogromne zagrożenie. By zapewnić zarówno sobie, jak i swoim danym odpowiedni poziom ochrony, używaj tylko silnych haseł. Jeśli masz problem z ich zapamiętywaniem, warto rozważyć skorzystanie ze specjalnego programu do ich przechowywania. Wtedy wystarczy zapamiętać tylko jeden co najmniej 12-znakowy ciąg zamiast wielu. Wygodne i efektywne.
-
Nie odkładaj aktualizacji oprogramowania
Nieustannie wyskakujące powiadomienia o dostępnych aktualizacjach potrafią być prawdziwą zmorą. Zwłaszcza gdy akurat się spieszysz. Nie odkładaj ich jednak na później. Jeśli producent aplikacji decyduje się na wypuszczenie kolejnej wersji swojej usługi, najprawdopodobniej ma ku temu dobry powód. Najczęściej dzieje się tak na skutek łatania odkrytych luk w zabezpieczeniach. Jeśli decydujesz się na trwanie przy starej wersji oprogramowania, stajesz się łakomym kąskiem dla cyberprzestępców.
-
Używaj weryfikacji dwustopniowej
Stosowanie dwustopniowej weryfikacji może z początku wydawać się uciążliwe i czasochłonne. Jest jednak jedną z najlepszych form zabezpieczeń. Wysłanie jednorazowego kodu lub krótkotrwałe połączenie z innym urządzeniem niezwykle skutecznie odstrasza hakerów. By przejść przez takie obwarowania, musieliby oni najpierw włamać się na dwa urządzenia lub dwie usługi i mieć do nich dostęp w tym samym momencie. Jest to dla nich na tyle trudne i nieopłacalne, że prędzej zostawią Cię w spokoju.
-
Nie korzystaj z publicznych hot spotów
Choć pokusa korzystania z publicznych punktów Wi-Fi może być duża, zwłaszcza w miejscach, w których przyjdzie Ci spędzić dużo czasu, zdecydowanie nie warto tego robić. Podłączenie się do publicznego hot spotu jest niemalże równoważne z zaproszeniem hakera do rozgoszczenia się na Twoim urządzeniu.
Zamiast tego używaj danych mobilnych lub jeśli chcesz skorzystać z urządzenia innego niż Twój smartfon, użyj go jako routera Wi-Fi. Pamiętaj jednak przy tym, że musisz zabezpieczyć go hasłem. Jeśli tego nie zrobisz, będzie on dostępny dla hakerów w dokładnie taki sam sposób, jak każdy inny publiczny hot spot.
-
Stosuj zasadę ograniczonego zaufania
W sieci łatwo jest stworzyć iluzję anonimowości. Z tego względu wielu hakerów decyduje się na bardziej nieoczywiste podejście do swego rzemiosła. By uśpić czujność swoich ofiar, starają się wzbudzać ich zaufanie. W dzisiejszych czasach podejrzane łącza i wiadomości mogą wcale nie wydawać się takie podejrzane, przynajmniej na pierwszy rzut oka.
Z tego powodu zastanów się dwa razy przed kliknięciem w jakikolwiek zewnętrzny link. Czasami wystarczy tylko wejść na przygotowaną przez cyberprzestępców stronę internetową, by Twoje urządzenie zostało zainfekowane lub by skradziono z niego Twoje dane. Miej się na baczności i stosuj zasadę ograniczonego zaufania względem wszystkiego i każdego, kto nie jest Twoim znajomym.
Zasadę tę stosuj też względem jakichkolwiek nieoczekiwanych wiadomości. Phishing to dziś najpopularniejsza taktyka działania cyberprzestępców, pod której egidą minął cały rok 2023. Dane wrażliwe są dziś tak cenne, jak nigdy dotąd. Uważaj na wyłudzenia i podawaj swoje informacje osobowe tylko po upewnieniu się, że jest to konieczne (i bezpieczne)!
-
Ustawiaj hasła i blokady w swoich urządzeniach
Wszystkie poprzednie zasady skupiały się do tej pory na niebezpieczeństwach czekających na Ciebie w Internecie. Ta jednak zabezpiecza Twoje urządzenia od strony świata rzeczywistego, uniemożliwiając innym korzystanie z nich. Dzięki temu jeśli jedno z nich wpadnie w niepowołane ręce, przechowywane w nim dane pozostaną bezpieczne.
Oczywiście, nie ma blokad doskonałych i złamanie ich może być tylko kwestią czasu, jednak to ten czas właśnie może okazać się kluczowy. Dzięki niemu możesz na przykład zorientować się, że Twoje urządzenie zniknęło i zastrzec dostępy do najważniejszych usług, zanim skorzysta z nich osoba trzecia.
By w takiej sytuacji dać sobie więcej czasu, unikaj słabych zabezpieczeń. Jeśli korzystasz z kodu PIN, nie używaj prostych i oczywistych kombinacji. Mogą być one łatwiejsze do zapamiętania, jednak nie spełniają one swojej roli zbyt dobrze. Z tego powodu warto rozważyć również korzystanie z czytnika linii papilarnych.